Z cyklu: NIEZNANE KARTY WSPÓŁCZESNEJ MEDYCY (Autor: Lekarz ze Środkowego Zachodu)
Poniższy zapis jest fragmentem potężnej analizy skuteczności stosowania DNSO w leczeniu infekcji i wielu innych chorób . Autorem jest anonimowy :Nieznany Lekarz ze Środowego Zachodu USA). Wyekstrahowaliśmy te jej fragmenty, które dociekliwemu lekarzowi czy pacjentowi pozwolą znaleźć źródło oraz autora komentarzy związanych z konkretnymi przypadkami terapeutycznymi zastosowaniem DMSO. W dalszym ciągu nad lekarstwem tym unosi się mgła tajemniczości, żeby nie powiedzieć spisku FDA, ale tę kwestię pozostawiamy już głębszej ingerencji ze strony czytających. O randze sprawy świadczy m.in. trwająca w czasie pisania n.t. DMSO anonimowość autora.
Wydawnictwo nasze interesuje się takimi mniej znanymi kartami medycyny, stąd można się spodziewać, że wkrótce niektóre z zagadek ujrzą na naszych łamach światło dzienne albo. Nie ograniczamy się do sfery medycznej, czy epidemiologicznej
Odwiedzajcie państwo witrynę fijorpodolskipress.pl, czytajcie nasze książki i angażujcie się zwłaszcza w tematykę poruszaną na kartach Blogu: Państwo Dekretowe!
Jan Fijor (FijorPodolskiPress.pl)
30 grudnia 2024 r.
-Sulfotlenek dimetylu (DMSO) to niezwykle bezpieczna, naturalnie występująca substancja, która ma wiele niezwykłych właściwości, dzięki czemu doskonale nadaje się do leczenia różnych trudnych schorzeń (np. bólu, urazów, ran, udarów, urazów kręgosłupa, chorób autoimmunologicznych, raka i chorób narządów wewnętrznych).
-DMSO ma szerokie właściwości przeciwdrobnoustrojowe, chroni organizm przed toksynami mikrobiologicznymi (np. przed C. diff), eliminuje oporność na antybiotyki i służy jako nośnik, który może przenosić środki przeciwdrobnoustrojowe w głąb organizmu i leczyć infekcje niedostępne w inny sposób.
-DMSO znacznie usprawnia leczenie wielu powszechnych infekcji bakteryjnych (np. głowy, jamy ustnej i skóry) oraz wielu ciężkich infekcji bakteryjnych, które wymagają hospitalizacji (np. gruźlica, posocznica, zapalenie otrzewnej, ciężkie infekcje płuc, zapalenie kości i szpiku). W wielu przypadkach pozwoliło to osobie wymagającej amputacji przewlekle zakażonego obszaru w pełni wyzdrowieć.
-DMSO ma znaczące właściwości przeciwwirusowe, które zostały najszerzej zbadane pod kątem opryszczki i półpaśca (w obu przypadkach doskonale się sprawdza), ale także w wielu innych schorzeniach (np. panleukopenii kotów, jednej z najbardziej śmiertelnych chorób kotów).
-DMSO ma znaczącą wartość w leczeniu trudnych infekcji grzybiczych i pasożytniczych. Ponadto dowody sugerują, że jego użyteczność w leczeniu raka i zaburzeń autoimmunologicznych wynika z unikalnych właściwości przeciwdrobnoustrojowych DMSO.
-W tym artykule dokonamy przeglądu dowodów wskazujących na niezwykły wkład DMSO w leczenie chorób zakaźnych i dostarczymy wskazówek, w jaki sposób DMSO może być stosowany w leczeniu wielu schorzeń wymienionych w tym artykule.
Wprowadzenie
DMSO jest niezwykle bezpieczną i naturalnie występującą substancją (pod warunkiem, że używasz jej prawidłowo), która szybko poprawia wiele schorzeń, z którymi zmaga się medycyna – szczególnie przewlekły ból. Dla porównania, warunki te obejmowały:
udary, paraliż, szeroki zakres zaburzeń neurologicznych (np. zespół Downa i demencja), a także wiele zaburzeń krążenia (np. choroba Raynauda, żylaki, hemoroidy), które omówiłem tutaj.
Szeroki zakres urazów tkanek, takich jak skręcenia, wstrząśnienia mózgu, oparzenia, nacięcia chirurgiczne i urazy rdzenia kręgowego (omówione tutaj).
Przewlekły ból (np. z powodu uszkodzonego dysku, zapalenia kaletki maziowej, zapalenia stawów lub złożonego zespołu bólu regionalnego), który omówiłem tutaj.
Szeroki zakres zaburzeń autoimmunologicznych, białkowych i kurczliwych, takich jak twardzina skóry, amyloidoza i śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego (omówione tutaj).
Różnorodne schorzenia głowy, takie jak szumy uszne, utrata wzroku, problemy stomatologiczne i zapalenie zatok (omówione tutaj).
Szeroki zakres chorób narządów wewnętrznych, takich jak zapalenie trzustki, niepłodność, marskość wątroby i endometrioza (omówione tutaj).
Szeroki zakres chorób skóry, takich jak oparzenia, żylaki, trądzik, wypadanie włosów, wrzody, rak skóry i wiele autoimmunologicznych chorób dermatologicznych (omówione tutaj).
Z kolei, odkąd rozpocząłem tę serię, uderzyła ona w strunę i została teraz obejrzana przez miliony ludzi, a ja otrzymałem ponad 1400 raportów o niezwykłych reakcjach na DMSO wielu czytelników (które można przeczytać tutaj).
Nasuwa się oczywiste pytanie – jeśli istnieje substancja zdolna do zrobienia tego wszystkiego, dlaczego prawie nikt o niej nie wie? Mówiąc najprościej, podobnie jak wiele innych obiecujących terapii, padła ofiarą zgubnej kampanii FDA, która trzymała ją z dala od Ameryki pomimo dziesięcioleci badań naukowych, protestów Kongresu i tysięcy ludzi błagających FDA o ponowne rozważenie ich działań. Rozważmy na przykład ten program 60 Minutes o DMSO, który został wyemitowany 23 marca 1980 roku:
The Forgotten Side of Medicine jest publikacją wspieraną przez czytelników. Aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę, rozważ zostanie darmowym lub płatnym subskrybentem. Aby zobaczyć, jak inni skorzystali z tego biuletynu, kliknij tutaj!
DMSO a choroby zakaźne
DMSO ma wiele unikalnych właściwości, które sprawiają, że niezwykle dobrze nadaje się do zwalczania infekcji mikrobiologicznych (np. bakterii, grzybów, wirusów i pasożytów).
Należą do nich
-Chociaż nietoksyczny, ma działanie antyseptyczne, które jest szkodliwe dla mikroorganizmów, zwłaszcza tych najmniejszych (prątki, bakterie z niedoborem ściany komórkowej i wirusy). Ta właściwość wydaje się być najbardziej korzystna w przypadku opryszczki, półpaśca i innych złożonych schorzeń, które moim zdaniem mają komponent mikrobiologiczny (np. rak i autoimmunizacja).
-Może usuwać oporność bakterii na antybiotyki. Jest to szczególnie pomocne w przypadku powszechnych problematycznych infekcji, które stopniowo rozwinęły odporność na wiele istniejących antybiotyków (np. gruźlica) i trudnych infekcji, które nie reagują na antybiotyki (np. takie, które w przeciwnym razie wymagałyby amputacji).
-Może dodatkowo zwiększyć wrażliwość i tak już podatnych mikroorganizmów na środki przeciwdrobnoustrojowe.
-Może dostarczać środki przeciwdrobnoustrojowe do obszarów, które są zazwyczaj trudno dostępne (np. głęboko w kości), a także bezpośrednio do regionów, które w przeciwnym razie wymagałyby ogólnoustrojowego podania leku.
-Może to zwiększyć krążenie krwi w wielu częściach ciała, co często ma kluczowe znaczenie dla leczenia chorób (ponieważ zdrowy dopływ krwi pozwala układowi odpornościowemu wejść i wyleczyć chore obszary). Podobnie wykazano, że wstępne leczenie DMSO zwiększa zdolność układu odpornościowego do opierania się późniejszej infekcji.
-W ten sam sposób, w jaki DMSO chroni komórki przed szeroką gamą śmiertelnych czynników stresogennych, może również chronić je przed szkodliwym działaniem toksyn bakteryjnych (np. z najbardziej istotnymi badanymi zastosowaniami w przypadku sepsy i Clostridium difficile). Podobnie, może również łagodzić toksyczność środków przeciwdrobnoustrojowych przyjmowanych przez dłuższy czas.
Wiele z tych właściwości jest niezwykle niezwykłych i może całkowicie zmienić praktykę medyczną. Przedstawię teraz wiele danych uzasadniających powyższe twierdzenia.
Uwaga: o ile nie określono inaczej, wszystkie wymienione tutaj farmaceutyki są antybiotykami.
Półpasiec i opryszczka
Ponieważ wiele osób zmaga się z opryszczką (HSV-1 lub HSV-2) i półpaścem (Herpes Zoster), a zwłaszcza z bólem występującym po półpaścu (znanym jako neuralgia popółpaścowa lub PHN), DMSO był szeroko badany pod kątem tych zastosowań. Na przykład, jak wspomniano wcześniej, nastąpił krótki boom w badaniach nad DMSO (w latach 60. i 70. wiele firm farmaceutycznych zdało sobie sprawę, że DMSO jest dla nich niezwykłym lekiem do sprzedaży), który został nagle zamknięty przez FDA zakazującą praktycznie wszystkich badań nad DMSO, aby nie musieli zajmować się napływem nowych wniosków o leki (ponieważ DMSO miał tak wiele niezwykłych zastosowań).
Bezpośrednio przed tym zakazem, na przykład firma Merck, która poczyniła znaczne inwestycje w testowanie DMSO, wysłała wytyczne do wszystkich swoich badaczy, szczegółowo opisując, czego nauczyli się po około roku testów i ponad 4000 pacjentów:
Herpes Zoster zareagował najkorzystniej.
Z kolei DMSO było wielokrotnie stosowane w leczeniu opryszczki na całym ciele (np. na twarzy i narządach płciowych), półpaśca i neuralgii popółpaścowej.
Uwaga: DMSO okazało się również bardzo pomocne w przypadku aft (owrzodzeń rakowych).
Sam DMSO działa na te dolegliwości, ale jest jeszcze bardziej skuteczny w połączeniu z lekiem przeciwwirusowym, szczególnie w połączeniu z 5-jodo-2′-dezoksyurydyną (IDU), lekiem przeciwwirusowym, który ma słabą penetrację do tkanek
Na przykład podczas przesłuchania w Kongresie w 1980 r. jeden z badaczy, dr Scherbel z Cleveland Clinic (bardzo szanowany dermatolog), został zapytany, czy DMSO może być stosowany w leczeniu półpaśca. Stwierdził, że ostry półpasiec reaguje na sam DMSO u wysokiego odsetka pacjentów, że ostre zmiany pęcherzykowe szybko wysychają, a po zastosowaniu DMSO nigdy nie zaobserwowano neuralgii popółpaścowej po półpaścu (co jest głównym powikłaniem choroby).
Uwaga: Stanley Jacob wspomniał również, że podczas gdy FDA blokowała DMSO, DMSO plus IDU były zatwierdzone do stosowania miejscowego w Anglii i Irlandii. Niestety, nadal nie jest on dostępny w Ameryce Północnej.
Opryszczka zwykła
W badaniu z 1965 r. zastosowano 1% IDU w 90% DMSO (i 10% wody destylowanej) u 7 pacjentów z ciężką skórną infekcją Herpes simplex i odnotowano znaczną poprawę we wszystkich przypadkach, a jedynym skutkiem ubocznym było lekkie podrażnienie skóry spowodowane roztworem.
Po wstępnych badaniach sugerujących, że 5% i 10% idoksurydyna (IDU), lek przeciwwirusowy zmieszany ze 100% DMSO wykazał obiecujące działanie w leczeniu pierwotnej opryszczki u świnek morskich, w 1966 r. przeprowadzono badanie RCT (randomizowane badanie kontrolowane) z udziałem 21 pacjentów z nawracającą opryszczką. Okazało się, że DMSO skróciło o połowę czas trwania opryszczki, a podawane z 5% idoksurydyną skróciło je o jedną trzecią (podczas gdy sama idoksurydyna nic nie zrobiła).
Dodatkowo, nie było żadnych nawrotów w ciągu 6 miesięcy w grupie DMSO IDU (podczas gdy oczekiwano średnio 1,7) i tylko 4 nawroty wystąpiły w 11-osobowej grupie DMSO.
–Badanie z1967 roku wykazało, że DMSO plus 5-IDU było bardziej skuteczne w leczeniu wczesnych ciężkich zmian opryszczki pospolitej niż samo DMSO).
W 1972 roku lekarz zgłosił sukces przy użyciu 100% DMSO i 5% IDU w leczeniu ciężkiej opryszczki pospolitej u 5 pacjentów.
Badanie z 1983 roku wykazało, że DMSO skutecznie wprowadził acyklowir (ACV) do skóry, spowodował umiarkowane zmniejszenie zmian opryszczkowych i radykalnie zmniejszył je w połączeniu z acyklowirem.
Uwaga: DMSO pomaga również w leczeniu pęcherzy opryszczki, a DMSO z IDU jest skuteczny w leczeniu HSV whitlow (opryszczka na palcach).
W badaniu RCT z 1990 r. podano 80% DMSO zmieszanego z 15% IDU 301 immunokompetentnym pacjentkom doświadczającym nawrotu opryszczki narządów płciowych, co skróciło średni czas trwania bólu o 1,3 dnia i czas gojenia do utraty skorupy o 1,7 dnia. Gdy oceniano tylko klasyczne zmiany opryszczkowe (pęcherzyk, owrzodzenie lub tworzenie się skorupy), zaobserwowano większy efekt (czas trwania bólu został skrócony o 2,6 dnia, a czas gojenia do normalnej skóry o 2,3 dnia).
Badanie komórkowe z 2002 roku wykazało, że 0,65% DMSO zmniejszyło replikację wirusa opryszczki o 50% (podczas gdy 1% w większości ją zatrzymał) i zrobiło to w sposób sugerujący, że hamuje wiele punktów replikacji wirusa, sugerując, że ten efekt hamujący był synergistyczny i że może wpływać zarówno na wczesne, jak i późne etapy infekcji. W szczególności DMSO zmniejsza zdolność wirusa do infekowania komórek, znacznie hamuje replikację wirusowego DNA i blokuje transkrypcję wielu genów HSV-1.
Uwaga: to otwarte badanie zapewnia bardzo szczegółową analizę tego, w jaki sposób DMSO hamuje każdy aspekt replikacji wirusa opryszczki.
Uwaga: chociaż DMSO nie był badany pod kątem wirusowego zapalenia mózgu u ludzi (np. opryszczki), był stosowany jako terapia dla herpeswirusa-1 koni.
Półpasiec i neuralgia popółpaścowa (PHN)
W 1967 r. niemiecki badacz poinformował, że DMSO przyniosło ogólnie dobre wyniki w 10 z 11 przypadków półpaśca i PHN.
Większe badanie z 1967 r. obejmujące 4180 pacjentów obejmowało kilku pacjentów z półpaścem, którzy pozytywnie zareagowali na DMSO.
Dwa badania RCT z 1970 roku wykazały, że zarówno 5%, jak i 40% IDU w DMSO były skuteczne w ciągu 4 dni powtarzanych aplikacji w zmniejszaniu półpaśca, ale 40% IDU było bardziej skuteczne (podobnie jak leczenie ciągłe, a nie przerywane). Zarówno w przypadku 5%, jak i 40% IDU zaobserwowano znaczne skrócenie czasu trwania bólu (prawdopodobnie ze względu na zdolność DMSO do eliminowania bólu), podczas gdy w grupie 40% IDU zaobserwowano również znaczne skrócenie (30%) czasu potrzebnego do rozpoczęcia gojenia się zmian, a także czasu potrzebnego do wyschnięcia pęcherzyków (28,6%) i czasu potrzebnego do zakończenia (35%).
Pacjenci byli zachwyceni, ponieważ ból ustąpił w ciągu średnio dwóch dni.
Uwaga: autorzy wcześniej próbowali stosować IDU bez DMSO w leczeniu opryszczki pospolitej i nie zaobserwowali żadnych korzyści z tego leczenia.
W 1971 roku dr William Campbell Douglass (pionier w dziedzinie medycyny integracyjnej) przeprowadził niepublikowane badanie (przedstawione w tej książce), które wykazało, że półpasiec był wysoce wrażliwy na DMSO (73,3% miało dobrą odpowiedź na leczenie, a 13,3% miało dobrą odpowiedź na leczenie) i że im szybciej DMSO zostanie użyte, tym lepsza będzie odpowiedź.
Uwaga: istnieją inne metody stosowania DMSO w leczeniu opryszczki, które mogą dać jeszcze szybszą odpowiedź.
Badanie RCT z 1974 r. z udziałem 118 pacjentów z półpaścem wykazało, że 100% DMSO i 5% IDU stosowano co 4 godziny przez 4 dni. Znacznie skróciło to fazę pęcherzykową, czas gojenia i czas trwania bólu, a także znacznie poprawiło neuralgię poopryszczkową. Ponadto nie zaobserwowano większych korzyści w przypadku 25% IDU, a jedynymi działaniami niepożądanymi (zaobserwowanymi u 2 pacjentów) było przemijające delikatne zaczerwienienie u trzech pacjentów i obrzęk „pokrzywkowy” z dermografizmem.
Badanie z 1979 roku wykazało, że 40% DMSO plus IDU spowodowało niewielką, ale znaczącą poprawę w gojeniu się półpaśca.
W badaniu z 1981 roku 46 pacjentom z półpaścem podano DMSO lub DMSO zmieszane z 5% IDU. W porównaniu z samym DMSO, DMSO plus IDU znacznie skróciło czas potrzebny do ustąpienia bólu, a także spowodowało powstanie znacznie mniejszej liczby nowych pęcherzyków.
Badanie RCT z 1992 r. z udziałem 171 pacjentów z półpaścem o niezbyt ciężkim przebiegu (który występował przez mniej niż 4 dni) wykazało, że w porównaniu z acyklowirem, 40% DMSO miejscowo zmieszane z IDU było lepszym leczeniem pod względem tego, jak szybko wszystkie pęcherzyki wysychały, jak długo utrzymywał się umiarkowanie intensywny ból, przeczulica i swędzenie oraz jak długo wymagane były leki redukujące, jak często pojawiały się nowe pęcherzyki oraz w zapobieganiu neuralgii popółpaścowej.
Uwaga: Stanley Jacob zgłosił również, że jest w stanie leczyć przewlekłą neuralgię poopryszczkową (która występowała od ponad 2 lat).
Badania łączone
W badaniu z 1969 roku podano DMSO 37 pacjentom z opryszczką zwykłą, półpaścem, ospą wietrzną i wysypką po szczepionce przeciwko ospie wietrznej, z których wszyscy wyzdrowieli w około jednej trzeciej normalnego czasu. Nowsze przypadki goiły się szybko, podczas gdy starsze przypadki opryszczki zwykłej goiły się dłużej i miały tendencję do nawrotów (chociaż jeśli nawrót był leczony szybko, goił się szybko i nie było nawrotów w przyszłości). Neuralgia popółpaścowa czasami występowała u pacjentów z półpaścem, ale trwała krócej niż zwykle (z 11 pacjentów, jeden miał ją przez 3 tygodnie, jeden przez 7 tygodni, a jeden przez 6 miesięcy).
W badaniu z 1975 r. opisano 152 pacjentów z szerokim zakresem schorzeń dermatologicznych, którzy otrzymali miejscowy spray DMSO (bez skutków ubocznych, z wyjątkiem tymczasowego silnego bólu u dwóch biorców).
-Grzyby (7) – wszystkie 7 miały dramatyczne wyniki w ciągu 48 godzin (często całkowicie znikały).
-Opryszczka zwykła (4 na penisie, 4 na ustach, 2 na policzkach) – wszystkie 10 miało dramatyczne wyniki w ciągu 48 godzin (często całkowicie znikające).
Badania DMSO IDU
W przeglądzie z 1977 r. ustalono, że dodanie IDU do DMSO nie powoduje żadnej dodatkowej toksyczności ani skutków ubocznych w porównaniu z samym DMSO.
Badanie z 1986 roku wykazało, że DMSO znacznie zwiększa penetrację acyklowiru i IDU przez skórę:
W 1988 r. badacze ustalili, że maksymalna korzyść z IDU zmieszanego z DMSO prawdopodobnie wynosiła 20% IDU, wyższe stężenia IDU nie powodowały, że więcej IDU docierało do danego obszaru. Jednak w większości badań testowano 5% lub 40% IDU.
DMSO a infekcje bakteryjne
DMSO ma sześć właściwości, które czynią go użytecznym w leczeniu infekcji bakteryjnych.
Po pierwsze, dane sugerują, że DMSO zwiększa przepuszczalność błony komórkowej bakterii i jednocześnie powoduje zmiany w komórce wskazujące na uszkodzenie jej błony. Oprócz bezpośredniego eliminowania bakterii, zmniejsza również ich zdolność do zapobiegania przedostawaniu się do nich antybiotyków. Z kolei istniejące dane pokazują, że DMSO ma znacznie większą zdolność do zwiększania siły działania antybiotyków, które celują w struktury wewnątrz bakterii, a nie te, które celują w ich ścianę komórkową (np. penicylina).
Uwaga: ta właściwość jest szczególnie ważna w przypadku gruźlicy, ponieważ ma ona solidną barierę zewnętrzną, która utrudnia wnikanie antybiotyków.
Po drugie, zwiększając przepuszczalność błony, może również sprawić, że bakterie będą bardziej podatne na pobieranie kwasów nukleinowych śmiercionośnych bakteriofagów (wirusów, które zabijają bakterie i były szeroko badane poza Ameryką ze względu na ich skuteczność w leczeniu szerokiego zakresu infekcji bakteryjnych).
Po trzecie, DMSO może często po prostu rozpuszczać bakterie i powodować wyciek ich zawartości.
Po czwarte, DMSO może zakłócać normalne funkcjonowanie bakterii. Na przykładbadanie z 1977 roku wykazało, że zakłóca produkcję białek błonowych, których E. coli (i inne bakterie) potrzebują do metabolizmu.
Po piąte, jak omówiono w poprzednim artykule, DMSO znacznie poprawia krążenie (które, gdy jest upośledzone, często prowadzi do przewlekłych infekcji).
Po szóste, w ten sam sposób, w jaki DMSO może chronić komórki przed różnymi śmiertelnymi stresorami (omówionymi tutaj), DMSO skutecznie łagodzi szkodliwe działanie wielu toksyn bakteryjnych.
Ponadto, chociaż istniało wiele obaw, że właściwości przeciwzapalne DMSO mogą powodować supresję immunologiczną, tak się nie stało. Na przykład badanie przeprowadzone na myszach w 1984 r. wykazało, że podawanie DMSO przed wstrzyknięciem E. coli lub L. monocytogenes nie tłumiło odpowiedzi immunologicznej na nie, nie zwiększało śmiertelności żadnej z bakterii ani nie upośledzało usuwania infekcji przez organizm, eliminując w ten sposób obawy, że może to zmniejszyć potrzebną odpowiedź immunologiczną (ponieważ DMSO ma działanie przeciwzapalne).
I odwrotnie, w niektórych przypadkach wykazano, że DMSO wzmacnia odpowiedź immunologiczną. Na przykład:
-Wybuch oksydacyjny (w którym przez krótki czas generowane są wysoce reaktywne utleniające związki chemiczne, takie jak nadtlenoazotyn) jest wykorzystywany przez komórki odpornościowe do eliminacji inwazyjnych mikroorganizmów. W przeciwieństwie do wielu innych przeciwutleniaczy, DMSO zwiększa jego właściwości bakteriobójcze.
-W1966 roku doniesiono, że podawanie myszom doustnie DMSO na 8 dni przed zainfekowaniem ich tyfusem sprawiło, że stały się one bardziej odporne na infekcję.
Uwaga: ten sam badacz wielokrotnie wykazał również, że podanie szczepionki przeciwko durowi brzusznemu podczas utajonej infekcji duru brzusznego wywołałoby supresję immunologiczną, która spowodowałaby rozwój ostrego duru brzusznego.
Powszechne mikroby
DMSO był szeroko testowany przeciwko powszechnym bakteriom zakaźnym (np. gronkowcom, paciorkowcom, E. coli, pseudomonas), zarówno samodzielnie, jak i w połączeniu z antybiotykami (np. artykuł z 1986 r. omawiał potencjał DMSO w połączeniu z terapiami antybiotykowymi) wraz z innymi terapiami przeciwdrobnoustrojowymi.
Badania te i odpowiednie dane są następujące:
W 1964 r. Stanley Jacob poinformował, że 20% DMSO ma działanie bakteriostatyczne (hamujące wzrost, które nie zabija bakterii) przeciwko kulturom E. coli, Staph aureus i Pseudomonas, a 1% DMSO sprawia, że oporna gruźlica jest bardziej wrażliwa na antybiotyki.
Badanie z 1965 roku wykazało, że minimalne stężenie hamujące DMSO (MIC, powszechny sposób oceny siły działania antybiotyków) wynosiło 50% dla Staph Aureus i między 30-40% dla Staph epidermidis, paciorkowców β-hemolitycznych, Corynebacterium acnes, innych gatunków Corynebacterium (normalni mieszkańcy skóry), Alcaligenes faecalis, E. coli i bakterii Proteus, a zastosowanie 90% DMSO pod pachę trzy razy dziennie przez trzy dni wyeliminowało 90% bakterii. Dodatkowo, przy 20% DMSO było bakteriostatyczne, a godzina ekspozycji na 60-75% DMSO była wymagana do zabicia tych bakterii – wszystko to doprowadziło badaczy do wniosku, że DMSO jest antybiotykiem o niskiej sile działania.
Badanie z 1966 roku wykazało, że 5% DMSO zwiększało wrażliwość bakterii na antybiotyki, zarówno u szczepów wrażliwych na antybiotyki, jak i u wielu szczepów opornych na antybiotyki. Na przykład, wszystkie 4 szczepy pseudomonas opornych na kolistynę stały się wrażliwe, podczas gdy oporne E. coli nie stały się wrażliwe na penicylinę. Dodatkowo, DMSO samo w sobie hamowało wzrost bakterii.
W 1966 r. inny badacz stwierdził, że MIC DMSO dla S. Aureus wynosiło 30%.
W badaniu z 1967 r. przetestowano hamujący wpływ DMSO na różne mikroorganizmy i stwierdzono, że w wystarczających stężeniach powodował on rozpuszczanie się tych organizmów w osadzie.
Uwaga: przetestowano również kilka innych organizmów. Dla każdego z nich stężenie bakteriostatyczne DMSO wynosiło: Aerobacter cloacae (20-30%), Proteus vulgaris (20-30%), Salmonella schottmulleri (10-30%), Strep. pneumoniae (4-5%). Biorąc pod uwagę, że Strep. pneumoniae jest zaangażowany w różne trudne warunki, jego wysoka wrażliwość na DMSO (którą zaobserwowano przy 4%, ale nie 1% DMSO) jest obiecująca dla tych infekcji.
Badanie z 1967 roku wykazało, że w przypadku zastosowań przeciwgrzybiczych i przeciwbakteryjnych skuteczność dimetylosulfotlenku gwałtownie wzrasta powyżej 70%.
Badanie z 1969 roku wykazało, że 75% DMSO było bakteriobójcze (głównie poprzez powodowanie wycieku ich wewnętrznej zawartości), podczas gdy 15% było wystarczające do zatrzymania wzrostu bakterii.
-Wbadaniu z 1972 r. omówiono stosowanie DMSO w leczeniu zakażeń gronkowcem u małych dzieci, a w badaniu z 1973 r. omówiono stosowanie go w leczeniu głębokich zakażeń gronkowcem u małych dzieci.
–Badanie z 1975 r. wykazało, że DMSO drastycznie obniżyło minimalne stężenie hamujące streptomycyny w opornych bakteriach E. coli, powodując jego spadek z ponad 5000 µg/ml do 7,5 µg/ml. Badacze doszli do wniosku, że efekt ten był najprawdopodobniej spowodowany zwiększeniem przez DMSO przepuszczalności błony dla streptomycyny.
–Badanie z 1989 r. wykazało, że DMSO zwiększa skuteczność jodopironu w eliminowaniu bakterii pseudomonas (wykazane przez obserwacje mikroskopu elektronowego uszkodzeń tych bakterii), co doprowadziło badaczy do zaproponowania zastosowania go w leczeniu pacjentów z oparzeniami.
Uwaga: w tym badaniu z 1986 r. wykorzystano również mikroskop elektronowy do oceny wpływu DMSO na bakterie (w tym przypadku Staph aureus).
-Gdy w badaniu z 2005 roku zastosowano przeciwbakteryjną terapię fotodynamiczną (PDT) w leczeniu myszy z ranami oparzeniowymi trzeciego stopnia dzień po ich zakażeniu Staph aureus, dodanie DMSO do PDT wyeliminowało 98% bakterii, podczas gdy bez DMSO nastąpiła jedynie marginalna, zależna od dawki redukcja bakterii.
–Badanie z 2012 roku wykazało, że zmieszanie DMSO z antyseptycznym alkoholem (izopropanolem) sprawiło, że był on 10-100 razy silniejszy (aw niektórych przypadkach nawet więcej) w zapobieganiu rozwojowi drobnoustrojów (pospolitych drobnoustrojów). Stwierdzono również, że działanie hamujące DMSO gwałtownie wzrastało wraz ze stężeniem DMSO (przy 10% DMSO wystarczającym do zahamowania wzrostu izopropanolu).
-Wbadaniu z 2018 r. przetestowano DMSO przeciwko różnym szczepom bakterii i stwierdzono, że DMSO wykazywał różny stopień wyraźnego działania przeciwbakteryjnego.
–Badanie z 2024 r. wykazało, że 0,4% DMSO hamowało wzrost S. aureus, 0,3% hamowało wzrost E. coli, a 0,2% hamowało wzrost C. albicans.
DMSO a infekcje głowy
Ponieważ DMSO jest skuteczny w eliminowaniu wielu powszechnych infekcji mikrobiologicznych, okazał się bardzo obiecujący w medycynie laryngologicznej (uszy, nos i gardło), ponieważ wiele z tych chorób wynika z infekcji powszechnymi bakteriami i reakcji zapalnej na nie (zwłaszcza, że często trudno jest dostarczyć antybiotyki do miejsca infekcji – coś, w czym DMSO bardzo pomaga).
Uwaga: znaczna część tej sekcji i tej dotyczącej infekcji zębów pochodzi z poprzedniego artykułu DMSO.
Wiele z tego zostało wykazane w publikacji z 1967 r. przez lekarza laryngologa, który zaobserwował, że DMSO często znacznie łagodzi stan zapalny spowodowany infekcją głowy (w tym ciężkimi, które trudno było leczyć antybiotykami).
Jednak poprawa często utrzymywała się tylko przez 2-4 godziny. Jednakże, gdy mieszał DMSO z antybiotykiem, często eliminował infekcję w dramatyczny sposób (np. błona bębenkowa pacjenta z zapaleniem ucha środkowego zaczynała się kurczyć w ciągu 10-15 minut) – zwłaszcza jeśli infekcja była leczona wcześnie. Niestety, ze względu na to, jak szybko objawy często ulegały poprawie, często powodowało to, że pacjenci nie zgłaszali się na kolejne zabiegi.
Dodatkowo stwierdził również:
-Ze względu na wyraźne działanie wysuszające DMSO, podczas leczenia zapalenia ucha środkowego czasami konieczne było późniejsze zastosowanie wysokotłuszczowej maści kortyzonowej.
-W przypadku drażniących infekcji nosa lub zapalenia mieszków włosowych uczucie napięcia i bólu znacznie zmniejszyło się w ciągu pół godziny od podania DMSO i zazwyczaj wymagane były tylko 2-4 aplikacje.
-Infekcje gardła (np. zapalenie migdałków) wymagały wewnętrznych aplikacji DMSO na obszar objęty stanem zapalnym (a nie z zewnątrz), a przypadki z obrzękiem często miały dramatyczne skutki (np. obrzęk języczka często znikał w ciągu kilku godzin).
-W przypadku znacznych urazów twarzy (z których wszystkie miały towarzyszące krwiaki i obejmowały 2 urazowe hematotympanum i 2 krwiaki przegrody nosowej) uzyskano doskonałe odpowiedzi (np. krwiaki i obrzęk wyraźnie poprawiły się pierwszego dnia, a cały proces gojenia został skrócony do około połowy do jednej trzeciej średniego czasu, a 2 krwiaki przegrody nosowej nie wymagały nacięcia ani nie prowadziły do kolizji).
-Trzech pacjentów, którzy stracili węch, było leczonych DMSO. U jednego z nich wystąpiła uderzająca reakcja i natychmiast go odzyskał; u pozostałych dwóch nastąpiła tymczasowa poprawa po każdym podaniu DMSO.
-Wielu pacjentów z zapaleniem jamy ustnej apthosa (owrzodzenia rakowe) dobrze reaguje na DMSO. W przeciwieństwie do innych zastosowań, użyto 60% DMSO (stosowanego jako spray).
Różne zaburzenia obejmowały: 4 ostre paraliże twarzy (2 uległy poprawie), 4 opryszczki zwykłe (3 uległy poprawie), 2 przewlekłe opryszczkowe zapalenie ucha (oba szybko uległy poprawie), 2 zapalenia przyusznic (oba uległy poprawie), 2 flegmony mylohyoidalne (oba uległy poprawie) i 3 anosmnie (wszystkie uległy poprawie).
Uwaga: większość słabych odpowiedzi w zapaleniu ucha środkowego dotyczyła przypadków przewlekłych. Spośród 27, 4 miało „bardzo dobrą” odpowiedź, 13 miało „wyraźną poprawę” (ale ogólnie nawrót w krótkim czasie), 10 miało „brak zmian”, a 1 pogorszenie.
-W podobnym rosyjskim badaniu z 1969 roku DMSO podawano z powodzeniem 69 dzieciom (37 dziewczynkom i 32 chłopcom) z zapaleniem ucha środkowego i 17 z zapaleniem zatok szczękowych. W przypadku zapalenia ucha środkowego, 30-50% DMSO (czasami zmieszane z antybiotykiem) wlewano do oczyszczonego ucha (pod niewielkim ciśnieniem) i zazwyczaj przepuszczano przez trąbkę Eustachiusza do nosogardzieli (gardła). W ropnym zapaleniu ucha środkowego nastąpiło szybkie ustąpienie ropnej wydzieliny z uszu, powrót słuchu i normalizacja krwi. W ropnym zapaleniu zatoki szczękowej podawano 30-50% DMSO we wstrzyknięciach, a wyleczenia osiągano w ciągu 4-8 dni w większości przypadków, przy czym leczenie zwykle trwało przez długi czas.
-Wreszcie, jednym z podejść do leczenia infekcji ucha środkowego jest nakłucie błony bębenkowej igłą i jej osuszenie. Ponieważ jest to dość bolesne, lekarz zdecydował się wypróbować kroplę DMSO zmieszaną z tetrakainą na błonie bębenkowej, ponieważ DMSO zarówno wzmacnia miejscowe środki znieczulające, jak i pozwala im przejść przez błonę bębenkową bez konieczności jej nakłuwania (co byłoby niezwykle bolesne dla każdego dziecka). Z kolei na dorocznym spotkaniu Amerykańskiej Akademii Okulistyki i Otolaryngologii w 1966 r. podzielono się wynikami 107 pacjentów z surowiczym zapaleniem ucha i 50 z ropnym zapaleniem ucha środkowego, z których 80% nie odczuwało bólu, a 20% odczuwało jedynie niewielki ból.
Nakłucie ucha dziecka prawie zawsze wymaga znieczulenia, co czyni procedurę bardziej kosztowną i wiąże się z własnym zestawem powikłań, więc posiadanie sposobu na wykonanie zabiegu bez znieczulenia byłoby bardzo korzystne.
Infekcje oczu
DMSO może pomóc w różnych schorzeniach oczu (np. zwyrodnieniu plamki żółtej lub zapaleniu powiek), a w jednym z badań z 1976 r. został połączony z antybiotykami w celu skutecznego leczenia infekcji zapalnych przedniej (przedniej) części oka.
Dodatkowo, według wielu autorów DMSO, różowe oko (np. wirusowe) ustępuje po kilku zastosowaniach DMSO.
Zapalenie zatok
Często obserwowano, że DMSO otwiera zatkane nozdrza w ciągu kilku minut ze względu na jego działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, które pozwala zmniejszyć obrzęk zatok i promować gojenie się tkanki objętej stanem zapalnym. Oprócz wspomnianych wcześniej badań, w których wykazano korzyści dla zapalenia zatok:
-Badanie DMSO z 1967 roku obejmowało 7 pacjentek (w wieku 43-66 lat), które miały zapalenie zatok od 1 tygodnia do 9 miesięcy i otrzymywały DMSO. U 2 z nich wystąpiła dobra odpowiedź, a u 5 – doskonała. Podobnie,
-W przypadku zapalenia zatok, wytyczne firmy Merck dla badaczy z 1965 r. stwierdzały:
Rozcieńczony roztwór na błonę śluzową nosa spowodował usunięcie dużej ilości zakażonego materiału z zatok i złagodzenie bólu.
-Rhinoscleroma jest rzadką przewlekłą infekcją górnych dróg oddechowych, w szczególności jamy nosowej, która jest wywoływana przez Klebsiella rhinoscleromatis i może wymagać drastycznej operacji. Badacz ten doniósł, że DMSO może rozpuszczać kapsułkę polisacharydową bakterii, znacznie zwiększając ich wrażliwość na antybiotyki i odpowiedź pacjenta na antybiotykoterapię. Badacz ten był autorem badania z 1968 roku, które obejmowało serię 25 pacjentów, którzy zostali wyleczeni za pomocą DMSO i antybiotykoterapii, podczas której chore tkanki śluzowe zaczęły odpadać w drugim tygodniu leczenia (a połączenie DMSO i prednizolonu zastosowano, aby zapobiec tworzeniu się tkanki bliznowatej w drogach oddechowych). Długotrwałe monitorowanie pacjentów nie wykazało ostrych złych skutków leczenia na krew, drogi moczowe, układ oddechowy, oczy i uszy.
–Rosyjskie badanie z 1992 r. wykazało, że po podaniu 10% DMSO do zatok, a następnie miejscowym natlenieniu, w ciągu 2 lat 49 z 52 dzieci całkowicie wyzdrowiało (w tym wszystkie przypadki zapalenia zatok szczękowych), podczas gdy wiele grup kontrolnych otrzymujących standardowe leczenie nie wyzdrowiało.
Uwaga: Stanley Jacob MD (główny badacz DMSO) poinformował o „doskonałych wynikach” stosowania DMSO w leczeniu zapalenia zatok.
Stomatologia
Wiele osób uważa DMSO za doskonały płyn do płukania jamy ustnej lub pastę do zębów, a gdy DMSO jest stosowany na dziąsła, są one znacznie mniej podatne na krwawienie (omówione dalej tutaj). Dodatkowo, DMSO może często łagodzić ból zęba do czasu wizyty u dentysty, a ból w jamie ustnej można złagodzić poprzez płukanie jamy ustnej roztworem napoju DMSO.
Podobnie, niektórzy dentyści w praktyce uważają, że DMSO (lub DMSO w połączeniu z antybiotykiem) jest bardzo pomocne w przypadku bólu, infekcji i obrzęków w jamie ustnej, a także w ratowaniu zębów, które zaczynają się rozluźniać z powodu zapalenia przyzębia. Z kolei trzech autorów donosiło o dentystach stosujących DMSO w swoich praktykach:
-StanleyJacob doniósł o dentyście z Portland, który specjalizował się w uzupełnianiu ubytków i stwierdził, że stosowanie DMSO po zabiegu stomatologicznym konsekwentnie eliminuje ból (spowodowany stanem zapalnym wewnątrzgałkowym), którego niektórzy pacjenci często doświadczają po zabiegu stomatologicznym (nawet u tych, którzy przeszli cały dzień uzupełniania ubytków).
-Innyautor poinformował, że inni dentyści stosują DMSO w podobny sposób (np. w przypadku bólu, infekcji i obrzęków lub po ekstrakcji zębów – gdzie jest on nakładany na dziąsło lub na zewnątrz na policzek lub szczękę obok miejsca ekstrakcji) i często łączą go z innymi lekami (np. antybiotykami). Dodatkowo, zacytował dentystę w Nowym Jorku, który stosuje DMSO na obszary, które będą prześwietlane, aby zapobiec uszkodzeniom, jakie może spowodować promieniowanie rentgenowskie (ponieważ wykazano, że DMSO to robi).
-Innyautor donosi, że pionierscy dentyści wkraplają DMSO do pustych zębodołów po ekstrakcjach, zwłaszcza tych zębów mądrości, ponieważ powstrzymuje to obrzęk poekstrakcyjny.
Opublikowano również wiele artykułów na temat wartości DMSO w stomatologii:
-W1969 r. przeprowadzono polskie badanie, w którym oceniono 32 pacjentów płci męskiej i żeńskiej (w wieku 18-45 lat) z chorobą przyzębia. U 13 pacjentów choroba obejmowała jedynie krwawienie i obrzęk dziąseł. U pozostałych 19 pacjentów sączące się i bolesne kieszonki infekcyjne sięgały głęboko w dziąsło, czasami obejmując nerw zębowy, kość i rozchwiane zęby. Po oczyszczeniu i naprawieniu zębów w jak największym stopniu, pacjenci byli leczeni DMSO co drugi dzień przez 7-10 zabiegów.
W porównaniu z grupą kontrolną, przyniosło to „niezwykłą poprawę”. W szczególności, nastąpiła całkowita eliminacja bólu, zmniejszone krwawienie i przyleganie dziąseł do zębów u pacjentów z powierzchowną chorobą. W tym samym czasie osoby z głębokimi infekcjami zgłaszały mniejszy stan zapalny i zanik bolesnych objawów, ale żaden z nich nie miał bardzo luźnych zębów.
Po tym, wiele innych zostało napisanych również poza Ameryką:
–Najwcześniejsze, o którym wiem, zostało przeprowadzone w 1968 roku i wykazało, że DMSO poprawiło stan miazgi zębów małp. Trzy tygodnie później autor ten opublikował badanie, które wykazało, że DMSO poprawiło 75% przypadków zapalenia miazgi, podczas gdy DMSO plus oksyfenylobutazon (lek na dnę) lub chloramfenikol poprawiły 85% przypadków, podczas gdy placebo poprawiło tylko 50% przypadków, a pięć miesięcy później opublikował kolejną pracęna temat stosowania kombinacji DMSO w zapaleniu miazgi.
Uwaga: autor ten prowadził kontrolowane badania nad stosowaniem DMSO w leczeniu zapalenia miazgi przez 10 lat (np. opublikował również to, to, to i to badanie).
–Badanie z1972 r. i badanie z 1973 r. przeprowadzone przez tych samych autorów wykazały, że DMSO zwiększa wrażliwość infekcji dziąseł (dziąseł) na stretomycynę.
–Badanie z 1981 roku wykazało, że DMSO w połączeniu z azatiopryną leczy paradontozę.
–Badanie z 1981 r. wykazało, że mieszanka DMSO z oksacyliną i ectericide była w stanie znacznie przyspieszyć gojenie suchego zębodołu (niezagojonej rany po ekstrakcji zęba).
–Badanie przeprowadzone w 1983 roku na 222 osobach (176 miało ostre surowicze ograniczone zapalenie miazgi i 46 – przewlekłe włókniste zapalenie miazgi) wykazało, że 70% DMSO umieszczonego w ubytkach było skuteczne w 98,4% ostrych przypadków i 89,3% przewlekłych przypadków, a w większości przypadków korzyści te utrzymywały się. Dodatkowo, 9 z 16 przypadków z przewlekłym zwłóknieniowym zapaleniem miazgi odniosło korzyści z zastosowania DMSO.
–Badanie z 1983 roku wykazało, że 15% DMSO zmieszane z ekstraktem ziołowym leczyło choroby przyzębia.
–Badanie z 1986 roku wykazało, że pasta zawierająca DMSO leczy głęboką próchnicę.
-Badaniez 1987 roku wykazało, że DMSO zmieszane z indometacyną może leczyć uogólnione zapalenie przyzębia.
–Badanie z 1987 roku wykazało, że DMSO pomaga w leczeniu głębokiej próchnicy i ostrego ogniskowego zapalenia miazgi.
–Badanie z 1988 r. przeprowadzone na nastolatkach wykazało, że DMSO w połączeniu z prokainą leczy przewlekłe miąższowe zapalenie ślinianek przyusznych (zapalenie gruczołów ślinowych).
–Badanie z 1993 roku wykazało, że DMSO plus krótko działająca insulina i 5% pantotenian wapnia (B5) bezpiecznie leczyły 42 pacjentów w wieku od 23 do 62 lat z przewlekłym miąższowym zapaleniem ślinianek przyusznych.
–Badanie z 1998 roku wykazało, że 50% DMSO z 2,5% ortofenu zatrzymało autoimmunologiczne zapalenie przyzębia typu I i typu II.
Gruźlica
Pomimo ponad stuletniej pracy, gruźlica pozostaje najbardziej śmiercionośnym drobnoustrojem na świecie (np. szacuje się, że w 2023 r. zabiła 1,25 miliona ludzi). Wynika to w dużej mierze z unikalnych cech tej maleńkiej bakterii, które sprawiają, że przewlekłe infekcje gruźlicy są dość trudne do wyeliminowania, a także z jej wysokiej zdolności do rozwijania oporności na antybiotyki, które ją eliminują.
Z tego powodu, gdy pierwsi badacze DMSO zdali sobie sprawę, że DMSO może usunąć oporność na antybiotyki, ich uwaga natychmiast skupiła się na gruźlicy (na decyzję tę wpłynęło również uznanie, że DMSO jest bardziej skuteczny w eliminowaniu mniejszych bakterii). Z kolei różnorodne badania wykazały przydatność DMSO w przypadku tej trudnej infekcji.
Badania na ludziach:
-WedługStanleya Jacoba, na sympozjum DMSO w 1966 roku, doniesiono, że wstępne leczenie bakterii gruźlicy w 5% DMSO sprawiło, że były one 200 razy bardziej wrażliwe na streptomycynę.
-Badanie przeprowadzone w1974 r. na świnkach morskich zakażonych gruźlicą oporną na izoniazyd wykazało, że podczas gdy wszystkie świnki morskie leczone tylko izoniazydem zmarły w ciągu 80 dni (z gruźlicą w tkankach), jeśli pojedyncza doustna dawka DMSO została podana 2 tygodnie przed izoniazydem, wszystkie przeżyły (i rok później nadal żyły). Sugerowało to, że DMSO może usunąć oporność gruźlicy na izoniazyd. W kolejnym badaniuz 1976 r. pobrano następnie kultury od pacjentów z gruźlicą i stwierdzono, że 5% DMSO sprawiło, że 19 z 61 szczepów opornych na izoniazyd stało się podatnych na izoniazyd, a 19 z 19 szczepów opornych na ryfampinę stało się podatnych na ryfampinę.
-Badanie z1980 roku wykazało, że DMSO i 5-fluorouracyl wzmocniły działanie przeciwbakteryjne izoniazydu i streptomycyny na kultury bakterii gruźlicy.
Uwaga: Wykazano również, żeDMSO zapobiega degradacji ryfampiny przez co najmniej 8 miesięcy, co sugeruje, że nie zakłóci siły działania antybiotyku, jeśli będzie podawany jednocześnie
–Badanie z 1995 roku wykazało, że DMSO w połączeniu z antybiotykiem przeciwgruźliczym (który został zmyty przed zastosowaniem innych antybiotyków) sprawił, że wielolekooporna gruźlica (zarówno w probówkach, jak i w makrofagach) stała się znacznie bardziej podatna na inne antybiotyki przeciwgruźlicze (izoniazyd, ryfampicynę i streptomycynę). W szczególności, nieśmiertelne dawki etambutolu i 2-5% DMSO powodowały 4-64-krotny wzrost wrażliwości na inne antybiotyki (4-16X dla ryfampicyny, 16-33X dla streptomycyny i 4-16X dla izoniazydu), podczas gdy izoniazyd i 2,5% DMSO powodowały 8-krotny wzrost podatności na inne leki przeciwgruźlicze.
Cytując tych autorów:
Nasze dane wskazują, że środki modyfikujące przepuszczalność ściany komórkowej mogą zwiększać podatność szczepów wielolekoopornych na leki, na które były pierwotnie oporne. Może to zapewnić nowe podejście do leczenia lekoopornej gruźlicy.
Uwaga: etambutol działa poprzez hamowanie syntezy ściany komórkowej gruźlicy, usuwając w ten sposób barierę dla innych antybiotyków.
–Badanie z 2013 roku wykazało, że 50% DMSO spowodowało około 50% spadek wzrostu Mycobacterium tuberculosis.
Dodatkowo, w badaniu z 1982 roku przetestowano 27 odpornych na antybiotyki izolatów Myobacterium avium-intracellulare, stwierdzając, że 27% z nich było odpornych na ryfampinę i streptomycynę, 81% na izoniazyd i etambutol oraz 96% na etionamid. Po zastosowaniu 2,5% DMSO wszystkie antybiotyki miały wpływ na 26-30% więcej kultur (z wyjątkiem etionamidu, który miał tylko 11% wzrost, przechodząc z 96% oporności do 85% oporności). Trzy izolaty zostały zahamowane tylko w obecności DMSO plus lek, sześć izolatów wykazało zahamowanie wzrostu bez żadnego zwiększonego efektu z powodu DMSO, podczas gdy pozostałe osiemnaście izolatów było wrażliwych na co najmniej jeden lek w obecności DMSO i na różne leki w nieobecności DMSO.
Uwaga: gruźlica jest również prątkiem, a antybiotyki testowane w tym badaniu są również stosowane w leczeniu gruźlicy.
Badania na ludziach:
-Wbadaniu przeprowadzonymw 1969 roku na 32 pacjentach z destrukcyjną gruźlicą płuc i gruźlicą wewnątrzoskrzelową podawano im nebulizowaną streptomycynę i penicylinę zmieszane z 10% lub 25% DMSO. Spośród 32 osób, 14 wykazało brak wydzielania gruźlicy, a większość wykazała poprawę (np. zmniejszone zapalenie oskrzeli, nacieki okołoogniskowe i zniszczenie tkanki płucnej).
-Wbadaniu z 1980 roku stosowano DMSO w leczeniu dzieci z gruźlicą płuc.
–Badanie z 1991 roku wykazało, że nebulizowane DMSO zmieszane z ryfampiną przez 1-2 miesiące było skutecznym leczeniem 148 pacjentów z gruźlicą płuc i 18 pacjentów z obturacyjnym zapaleniem oskrzeli (np. leczyło niszczące ubytki spowodowane gruźlicą), że może być stosowane samodzielnie lub w celu zwiększenia skuteczności konwencjonalnych terapii oraz że DMSO znacznie zmniejszyło przewlekłą toksyczność ryfampiny dla wątroby.
Dodatkowo, jednym z powikłań (żywej) szczepionki przeciw gruźlicy jest to, że może ona powodować u biorców powstawanie ropni przypominających gruźlicę (zwłaszcza jeśli szczepionka pochodzi z gorącej partii). Badanie przeprowadzone w 1994 r. na 287 dzieciach z ropniami lub regionalnymi stanami zapalnymi węzłów chłonnych po szczepieniu przeciwko gruźlicy, które otrzymywały izoniazyd (powszechny antybiotyk na gruźlicę) wykazało, że miejscowe podawanie mieszaniny ryfampiny i DMSO skróciło o połowę czas powrotu do zdrowia, zmniejszyło liczbę wstrzyknięć izoniazydu i wyeliminowało potrzebę stosowania innych terapii antybiotykowych.
Toksyny bakteryjne
Jednym z głównych powodów, dla których infekcje bakteryjne powodują choroby i śmierć, są uwalniane przez nie toksyny. Z kolei wielokrotnie wykazano, że DMSO łagodzi to zjawisko. Na przykład:
–Wykazano, że DMSO chroni dwunastnicę przed przewlekłymi wrzodami wywołanymi przez H. pylori.
-U szczurów wykazano, że DMSO powoduje zależne od dawki zmniejszenie wydzielania płynów i przepuszczalności błony śluzowej wywołanej przez toksynę C. difficile (przy maksymalnym hamowaniu występującym przy stężeniu 1%). Biorąc pod uwagę, jak powszechne jest zapalenie jelita grubego wywołane przez C. difficile i jak niskie stężenie DMSO było potrzebne do wywołania tego efektu, to zastosowanie DMSO jest bardzo obiecujące.
– Toksyna bakterii Shigella powoduje ciężką biegunkę i krwawe stolce (a czasami ciężką chorobę) poprzez niszczenie komórek wyściełających okrężnicę. Wykazano, żeDMSO zapobiega wychwytywaniu toksyny przez komórki i częściowo zmniejsza jej toksyczność komórkową.
-Endotoksemia występuje w odpowiedzi na przedostanie się bakteryjnego lipopolisacharydu (LPS) do krwiobiegu i jest jednym z najpoważniejszych i wszechobecnych procesów chorobowych u koni. Badanie przeprowadzone w 2008 roku na 18 koniach wykazało, że DMSO zmniejszyło gorączkę, która nastąpiła po sztucznie wywołanej endotoksemii. Jest to bardzo istotne dla ludzi, ponieważ LPS jest wysoce zapalny i może powodować różne ciężkie stany chorobowe (np. sepsę). W przeciwieństwie do wielu środków, DMSO może chronić komórki przed uszkodzeniami powodowanymi przez tę toksynę.
Uwaga: jedną z najważniejszych cech, które dostrzegli pierwsi użytkownicy ultrafioletowego napromieniowania krwi, było to, że UVBI może skutecznie neutralizować toksyny w krwiobiegu ( właściwość, która uratowała znaczną liczbę istnień ludzkich).
Ciężkie infekcje
Oprócz gruźlicy, DMSO okazał się obiecujący w leczeniu wielu innych zagrażających życiu infekcji i ciężkich infekcji wewnętrznych, które często wymagają przedłużonej hospitalizacji. To z kolei doprowadziło do tego, że autorzy DMSO (którzy widzieli wiele niezwykłych przypadków stosowania DMSO w ten sposób) stwierdzili, że DMSO powinno być standardem opieki w przypadku ciężkich infekcji, szczególnie tych, które nie reagują na antybiotykoterapię.
Sepsa
-U pacjentów, którzy przeżyli atak serca (i zostali przywróceni do życia) często występują różne powikłania. W badaniu przeprowadzonym w 1982 roku na 42 ciężko chorych pacjentach, u których wystąpiły powikłania septyczne choroby poresuscytacyjnej, dożylne DMSO było skuteczną terapią, nawet w przypadkach, w których sepsa pochodziła od bakterii opornych na antybiotyki.
–Rosyjskie badanie z 1984 roku wykazało, że DMSO było całkiem przydatne dla krytycznie chorych pacjentów z różnymi infekcjami septycznymi i że DMSO przyspieszyło ich powrót do zdrowia.
Uwaga: jeden z autorów przytoczył przypadek septycznego pacjenta z ciężką infekcją pęcherza moczowego, który nie reagował na antybiotyki, ale wyzdrowiał, gdy zaczął przyjmować jedną łyżeczkę DMSO trzy razy dziennie.
Infekcje płuc
Artykuł z 1962 roku i artykuł z 1974 roku omawiały stosowanie DMSO w leczeniu ropnych chorób płuc (np. przewlekłych infekcji z ropą w płucach), podczas gdy badanie z 1981 roku również wykorzystywało DMSO w leczeniu infekcji oskrzelowo-płucnych.
-Wbadaniu z1975 r. zastosowano spray DMSO zawierający y-ketofenylobutazon (przeciwzapalny NLPZ), moroksydynę (lek przeciwwirusowy), hydrokortyzon, lidokainę, n-propylokarbinol i 1-butanol (o właściwościach przeciwbakteryjnych), którego około 2 ml rozpylano do jamy ustnej i gardła każdego dnia. Podawano go 30 dość chorym niemowlętom (z których większość miała 1-6 miesięcy) z chorobami układu oddechowego (jednocześnie otrzymującym ampicylinę) do czasu wyzdrowienia, co zwykle trwało 1-2 dni i nigdy nie dłużej niż 4.
Nastąpiła znaczna poprawa w grupie DMSO (np. szybki oddech i niewydolność oddechowa poprawiły się w ciągu 30 minut i stały się praktycznie normalne w ciągu 24 godzin, gęste obturacyjne wydzieliny upłynniły się, dzięki czemu niemowlę mogło je wydalić, namioty parowe nie były już potrzebne dla niemowlęcia, a ich ogólny stan znacznie się poprawił). Podobnie, czas powrotu do zdrowia był znacznie krótszy niż w przypadku grupy kontrolnej.
Dramatyczna poprawa doprowadziła do tego, że autorzy uznali, że powinno to być standardem opieki na oddziale intensywnej terapii noworodków.
-Wbadaniu z 1978 r. zastosowano DMSO w leczeniu ropni opłucnowych (kieszenie ropne nagromadzone w przestrzeni między płucami a ścianą klatki piersiowej).
-W 2020 r.libijski szpital poinformował, że w ciągu ostatnich 10 lat podawano 20% DMSO i ceftriakson w przypadku 31 z 39 ropni płuc, z których wszystkie całkowicie wyzdrowiały i nie wystąpiły nawroty w ciągu 6 do 12 miesięcy. W 16 przypadkach DMSO podawano przez rurkę w klatce piersiowej (używaną do drenażu ropni komunikujących ropnie), w dwóch przypadkach podawano go bezpośrednio do ropnia (przez rurkę w klatce piersiowej), a w 13 przypadkach przez kaniulę dotchawiczą (co skutkowało krótszym pobytem w szpitalu niż podawanie przez rurkę w klatce piersiowej). Dodatkowo, w 4 z tych przypadków przeprowadzono dekortykację lub lobektomię (operację płuc).
Uwaga: Wielokrotnie wykazano również, że DMSO skutecznie leczy zespół ostrej niewydolności oddechowej, trudny stan płuc, który często występuje po ciężkich infekcjach i często wymaga wentylacji.
Infekcje jamy brzusznej
-W badaniu z 1974 roku stosowano DMSO i antybiotyki w leczeniu zapalenia otrzewnej.
-W badaniu z 1975 roku stosowano DMSO i antybiotyki w leczeniu ropni w jamie brzusznej.
-W badaniu z 1978 r. stosowano DMSO w leczeniu ropnego zapalenia otrzewnej. Jego autor przeprowadził następnie badanie z 1981 roku, które wykazało, że wstrzyknięcie DMSO zmieszanego z kanamycyną do otrzewnej spowodowało jej koncentrację w otrzewnej (np. zwiększając jej stężenie 3-8 razy i opóźniając jej dyfuzję do reszty ciała, tak że była tam zatrzymywana 10-13 godzin dłużej), szczególnie u zwierząt z zapaleniem otrzewnej (zapalenie wyściółki jamy brzusznej). Biorąc pod uwagę to, co wiem o DMSO, uważam ten efekt za zaskakujący. Mimo to jest on dość cenny w leczeniu zapalenia otrzewnej (niebezpiecznej infekcji, która przy opiece szpitalnej zabija 13,16% pacjentów w wieku poniżej 50 lat i 33,33% pacjentów w wieku powyżej 50 lat).
Uwaga: powyższy autor ocenił również wpływ DMSO na wchłanianie penicyliny z jamy brzusznej i specyficzną wrażliwość na DMSO bakterii wywołujących zapalenie otrzewnej.
Dodatkowo, odcięcie dopływu krwi do jelita cienkiego szybko spowoduje obumarcie i często pęknięcie znajdującej się tam tkanki (prowadząc do śmiertelnego zapalenia otrzewnej). U szczurów dożylne podanie DMSO po 30-60 minutach od odcięcia dopływu krwi do jelita spowodowało, że u 28 z 29 szczurów nie rozwinęła się zgorzel, a w ciągu 24 godzin nie było dowodów na niedokrwienne uszkodzenie jelit.
Zapalenie opon mózgowych
–Badanie z 1978 roku wykazało, że DMSO jest skutecznym lekiem na infekcje meningokokowe.
Wbadaniu z 1987 roku zastosowano DMSO w połączeniu z nukleazą w leczeniu zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych spowodowanego ostrą wirusową infekcją dróg oddechowych.
Zapalenie kości i szpiku
Z różnych powodów infekcje kości mogą być dość trudne w leczeniu i często stają się przewlekłe. Na szczęście DMSO rozwiązuje wiele z tych przyczyn, a na przestrzeni lat pojawiło się wiele przekonujących danych dotyczących tego zastosowania:
-Badanie przeprowadzonew 1976 roku na 132 dzieciach z ostrym zapaleniem kości i szpiku wykazało, że mieszanie 33% DMSO z antybiotykami było wysoce skuteczną metodą terapeutyczną.
-W badaniu z 1980 r. 129 noworodkom z zapaleniem kości nasadowej i śródstawowej podano DMSO i tlenoterapię hiperbaryczną (HBOT), co poprawiło ich stan ogólny, znormalizowało wartości laboratoryjne surowicy, zmniejszyło zniszczenie kości i przyspieszyło regenerację kości. Identyczne wyniki uzyskano w badaniu z 1978 r. dotyczącym ostrego i przewlekłego zapalenia kości i szpiku, w badaniu z 1979 r. obejmującym 43 dzieci z przewlekłym zapaleniem kości i szpiku oraz w badaniu z 1981 r. obejmującym 54 dzieci z ostrym septycznym zapaleniem kości i szpiku (w którym zaobserwowano również zmniejszenie obrzęku tkanek).
–Badanie z1986 roku wykazało, że DMSO (w połączeniu z antybiotykami) znacznie poprawiło przewlekłe zapalenie kości i szpiku z powodu lepszej odpowiedzi białych krwinek na infekcję.
Chirurgia
Na przykład, kolega chirurg podzielił się ostatnio ze mną tą historią:
Miałem na sobie okropnie zanieczyszczoną ranę stopy aż do mięśnia od zardzewiałej pokrywy mojego systemu kanalizacyjnego o długości ~5 cm. Przemyłem ją, zszyłem i użyłem DMSO wzdłuż krawędzi rany. Zadbało to o ból, a rana zagoiła się co najmniej dwa razy szybciej, niż bym się spodziewał. To było „zabawne” doświadczenie.
To z kolei dotyka trzech głównych kwestii napotykanych w chirurgii:
-Rany chirurgiczne (lub oparzenia) ulegają zakażeniu, zanim się zasklepią i zagoją.
-Infekcje głęboko w ciele muszą zostać rozcięte, aby można było je zdrenować lub usunąć (lub bezpośrednio zastosować antybiotyki).
-Zainfekowane tkanki muszą zostać usunięte (np. amputowane), ponieważ infekcja w nich nie może być osiągnięta lub rozwiązana.
Na szczęście DMSO wyjątkowo dobrze nadaje się do leczenia każdego z tych schorzeń (np. w tym artykule omówiłem, jak wiele badań i opinii czytelników pokazuje, że DMSO jest niezwykłą terapią na oparzenia i gojenie się ran, a tutaj przejrzałem bogactwo dowodów na to, że DMSO jest wysoce skuteczną terapią gojenia się blizn chirurgicznych).
Podobnie, jak wykazałem, DMSO umożliwia dotarcie do głębokiej infekcji w organizmie bez operacji. Liczne badania z kolei pokazują, że DMSO może zapobiegać i leczyć te infekcje. Na przykład:
-W badaniu chirurgicznym z 1978 roku zastosowano DMSO w połączeniu z antybiotykami w leczeniu nacieków zapalnych.
-W badaniu z 1984 roku wykorzystano DMSO do leczenia zakażeń ran chirurgicznych.
– Badanie z 1985 roku wykazało, że wstrzyknięcie DMSO po ciężkim urazie mechanicznym zmniejsza ryzyko późniejszej infekcji, podczas gdy badanie z 1984 roku wykazało, że DMSO w połączeniu z antybiotykami zapobiega rozwojowi ropnych infekcji w otwartych ranach dłoni.
–Badanie przeprowadzone w 1990 roku na 33 pacjentach z ropowicą (stanem zapalnym pod skórą) na całym ciele wykazało, że opatrunek z DMSO i azotanem srebra, w porównaniu z osobami otrzymującymi standardowe leczenie, skrócił czas wymagany do rozpoczęcia naprawy chirurgicznej o 2-2,5 razy.
-Autorzy rosyjskiego artykułu z 1998 roku stwierdzili, że rutynowo stosują DMSO na rany chirurgiczne, ponieważ przyspiesza gojenie i zapewnia ogólną kontrolę infekcji. Jest to zgodne z badaniami wspomnianymi wcześniej w tym artykule, które pokazują, że DMSO poprawia gojenie się ran chirurgicznych.
Podobnie, istnieje wiele przypadków, w których DMSO jest w stanie zapobiec inwazyjnej operacji lub amputacji, takich jak opis przypadku z 1969 r. pacjenta z przewlekłą infekcją Scedosporium apiospermum (trudny grzyb, który nie reagował na ówczesne leki przeciwgrzybicze i często wymagał amputacji) powikłany bakteryjnym zapaleniem kości i szpiku odrzucił amputację stopy i zaproponowano mu eksperymentalne leczenie DMSO (w którym leki przeciwgrzybicze rozpuszczono w 60% DMSO). Pacjent w pełni wyzdrowiał bez skutków ubocznych, ale 4 miesiące później nastąpił nawrót choroby (w tym momencie wykonano amputację).
Z kolei inny autor podzielił się licznymi przypadkami ciężkich infekcji, które wymagały operacji, ale zamiast tego były leczone DMSO, takimi jak:
8-letnia dziewczynka i niedawna imigrantka, która codziennie wymiotowała z powodu krwawienia wewnętrznego i niedrożności jelit spowodowanej ciężką infekcją grzybiczą. Po bezskutecznym wypróbowaniu leków przeciwgrzybiczych zaplanowano operację usunięcia skolonizowanych jelit. W ostateczności wypiła DMSO z rozcieńczonym aloesem, a trzy dni później wymioty zniknęły (więc przestała). Po tym, jak powróciły tydzień później, wznowiła leczenie na 2 tygodnie i nie miała dalszych nawrotów.
-Pacjent, który miał infekcję pod skórą głowy, któremu powiedziano, że będzie to wymagało częściowego chirurgicznego usunięcia części skóry głowy, aby odsłonić zainfekowany obszar i go usunąć, ale pacjent był w stanie całkowicie wyeliminować infekcję, stosując DMSO na skórę głowy.
43-letni mężczyzna, który doznał zmiażdżenia stopy, która nie chciała się zagoić i uległa zakażeniu. Ponieważ infekcja rozprzestrzeniła się (ponieważ nie reagowała na antybiotyki) i rozważano amputację, wypróbowano dożylne DMSO i antybiotyki, co doprowadziło do natychmiastowej poprawy, a następnie pełnego wyzdrowienia dotkniętego pokarmu.
36-letni mężczyzna, u którego rozwinęło się przewlekłe zapalenie kości i szpiku w wyniku nadepnięcia na gwóźdź, które nie goiło się i ostatecznie doprowadziło do rozważania amputacji, ale szybko wyzdrowiał dzięki DMSO i antybiotykom.
Uwaga: autor ten opowiedział również o tym, jak weterani używali balsamu DMSO do leczenia zgnilizny dżungli, trudnego owrzodzenia polimikrobiologicznego, które utrzymywało się przez lata i nie reagowało na konwencjonalne metody leczenia (co doprowadziło jednego z lekarzy do przekonania, że jest to najlepsza metoda leczenia tego schorzenia).
Inne infekcje bakteryjne
DMSO pomogło również w przypadku wielu innych infekcji (i jak omówiłem w tej serii, powikłań zapalnych wielu infekcji (takich jak bezpłodność)). Należą do nich:
Infekcje skóry:
Uwaga: wiele innych badań wykazuje również wartość DMSO w leczeniu infekcji skóry (np. jest niezwykle przydatny w przypadku wielu różnych przewlekłych owrzodzeń, ponieważ często ulegają one zakażeniu z powodu ich słabego zaopatrzenia).
-W badaniu z 1967 r. 23 pacjentom z trądem ze znamionami gruźliczymi, którzy przyjmowali dapson przez okres od 6 miesięcy do 5 lat, podawano dapson, izoniazyd lub kwas paraaminosalicylowy zmieszany z 70% DMSO. U prawie wszystkich pacjentów nastąpiła szybka, wyraźna i względnie równa poprawa, co sugeruje, że poprawa była spowodowana raczej przez DMSO niż antybiotyk.
-W badaniu z 1988 roku stosowano DMSO i metyluracyl w leczeniu róży (forma zapalenia tkanki łącznej), podobnie w artykule z 1981 roku stosowano DMSO w leczeniu tego schorzenia.
-W badaniu z 1980 r. omówiono zastosowanie DMSO w leczeniu ropiejących ran (rany wydzielające ropę), a w badaniu z 1987 r. omówiono jego zastosowanie w leczeniu ropnych i zapalnych chorób skóry i tkanki podskórnej. Podobnie, w badaniu z 1962 roku wykorzystano DMSO, enzym papai i nitrofurazon do leczenia ropiejących ran.
Zapalenie jąder i najądrzy
W 1986 r. rosyjski lekarz poinformował, że zapalenie najądrzy (zapalenie jąder, w którym przechowywane są plemniki), stan, który może powodować bezpłodność (i następuje po niektórych infekcjach), miał doskonałą odpowiedź, jeśli DMSO był stosowany jako terapia wspomagająca.
Infekcje weterynaryjne
Uwaga: istnieje duża liczba infekcji weterynaryjnych, które były leczone DMSO, więc wiele badań nie zostało uwzględnionych w tej sekcji (ponieważ nie chciałem, aby artykuł był zbyt długi).
-W badaniu z 1967 roku leczono 9 kotów z panleukopenią kotów, wirusem, który ma wysoki wskaźnik śmiertelności (np. ponad 90% u kociąt) i dlatego jest jedną z podstawowych szczepionek dla kotów. Koty te leczono zastrzykami 4 ml 90% DMSO wraz z witaminami, antybiotykami i płynami dożylnymi. Nastąpiła szybka poprawa stanu kotów, a dwie trzecie z nich przeżyło (60% z tych, które miały mniej niż sześć miesięcy i 75% z tych, które miały ponad 6 miesięcy). W przeciwieństwie do tego, po tym jak 12 kolejnych kotów było leczonych tylko standardową opieką, wszystkie zdechły.
Uwaga: według tego autora, we wrześniu 1992 r., na panelu terapii farmakologicznych i biologicznych nowo utworzonego Narodowego Centrum Medycyny Komplementarnej i Alternatywnej, poinformowano, że DMSO wykazał obietnicę leczenia ludzkiego HIV.
-W badaniu z 1971 roku wstrzyknięto myszom wirusa Sindbis lub Calovo, a po 10 minutach do ich brzucha wstrzyknięto 40% DMSO lub zwykłą sól fizjologiczną. Stwierdzono, że DMSO (jeśli wstrzyknięto również wirusa) zwiększa przeciwwirusowy interferon uwalniany przez myszy o 2-16 razy i znacznie zmniejsza ich podatność na wirusa.
–Badanie z 1985 roku wykazało, że DMSO zmieszane z antybiotykami było skutecznym sposobem leczenia drobiu dotkniętego kolibakteriozą (zakażeniem E. coli).
–Badanie przeprowadzone w2002 roku na Rhodococcus equi (wyizolowanym z infekcji płuc u młodych koni) wykazało, że DMSO zwiększyło jego wrażliwość na kanamycynę, amikacynę i streptomycynę oraz chloramfenikol. Nie zaobserwowano jednak żadnych korzyści w przypadku kilku innych antybiotyków (np. penicyliny).
–Badanie z 2004 roku wykazało, że DMSO w przybliżeniu o połowę zmniejszyło ilość antybiotyku (gentamycyny, cyprofloksacyny lub norfloksacyny), która była wymagana do leczenia zapalenia wymienia u bydła wywołanego przez Pseudomonas aeruginosa i znacznie zmniejszyło ilość wymaganą w przypadku szczepów opornych na antybiotyki.
Uwaga: wiele innych badań (przejrzanych tutaj), takich jak badanie z 1967 r., inne badanie z 1967 r., badanie z 1972 r., badanie z 1974 r. i badanie z 1992 r. wykazało, że zapalenie wymienia u bydła uległo znacznej poprawie dzięki połączeniu DMSO i antybiotyku, w tym w przypadku szczepów opornych.
-W raporcie z 2006 roku omówiono zastosowanie dożylnego DMSO zmieszanego z acyklowirem w leczeniu konia z mieloencefalopatią (niebezpiecznym zapaleniem mózgu i rdzenia kręgowego) wywołanym przez herpeswirus-1 koni.
Infekcje grzybicze
DMSO ma pewne właściwości przeciwgrzybicze. Na przykład:
-W niskich stężeniach (1%) samo DMSO nie wykazywało aktywności hamującej wobec powszechnych grzybów skórnych, podczas gdy istniały pewne (ale nie wszystkie) dowody na to, że 10% i 60-70% DMSO wykazywało aktywność grzybobójczą.
-W badaniu z 2013 roku zastosowano DMSO i środki przeciwgrzybicze na sześciu różnych gatunkach Candida. Stwierdzono, że 0,5-1% DMSO ma działanie przeciwgrzybicze, ale efekt hamujący (z lub bez jednoczesnych leków przeciwgrzybiczych) różnił się znacząco.
Podobnie, DMSO może skutecznie dostarczać leki przeciwgrzybicze do wielu części ciała. Wykazano na przykład, żeDMSO znacznie zwiększa ilość ketokonazolu, który dostał się do mózgu, co jest przydatne w infekcjach grzybiczych ośrodkowego układu nerwowego, ponieważ istnieje dość niewiele leków przeciwgrzybiczych, które mogą przenikać przez barierę krew-mózg (i podobnie może być stosowany do dostarczania innych leków, takich jak terapie przeciwnowotworowe lub antybiotyki do mózgu). Dodatkowo, podczas testowania z innymi substancjami, które mogłyby dostać się do mózgu, nie zaobserwowano, aby DMSO zmieniało komórki wyściełające barierę krew-mózg lub tkankę mózgową.
Uwaga: istnieją pewne dowody sugerujące, że DMSO nie jest w stanie przenosić cząsteczek większych niż 70 000 Da przez barierę krew-mózg.
Z tego powodu głównym komercyjnym zastosowaniem DMSO było wprowadzanie leków przeciwgrzybiczych do infekcji, a czyniąc to, często przynosiło niezwykłe rezultaty zarówno u zwierząt, jak i ludzi (np. rozważmy wspomnianą wcześniej stopę, która została uratowana przed amputacją).
-Badanie z1965 roku wykazało, że MIC DMSO dla micosporum (grzyba wywołującego grzybicę) wynosiło 30%, podczas gdy 50% nie wystarczało do wyeliminowania T. mentagrophytes (grzyba wywołującego grzybicę stóp). Gdy 90% DMSO stosowano w przestrzeni między palcami dwa razy dziennie przez dwa tygodnie u 8 pacjentów ze stopą sportowca ze zweryfikowaną infekcją grzybiczą, poprawiło to objawy infekcji, ale wyeliminowało infekcję tylko u 2 z 8. Następnie zmieszano 90% DMSO z 2% tiabendazolem (środek przeciwpasożytniczy o działaniu przeciwgrzybiczym) i stosowano go w ten sam sposób raz dziennie przez 14 dni u 16 pacjentów, wszyscy mieli doskonałą odpowiedź, a grzyb został wyeliminowany u 13 z 13 pacjentów.
Uwaga: od tego czasu wiele osób stwierdziło, że DMSO jest doskonałym lekiem na grzybicę stóp.
-Gryzeofulwina jest lekiem przeciwgrzybiczym, który jest głównie przyjmowany doustnie, ponieważ słabo wchłania się przez skórę.
Badanie z 1971 roku wykazało, że DMSO zmieszane z gryzeofulwiną transportowało aktywną gryzeofulwinę przez nienaruszoną skórę świnek morskich (którą można było odzyskać z wnętrza skóry i stosować jako środek przeciwgrzybiczy w kulturach). Ta miejscowa mieszanina wydawała się leczyć infekcje trichophyton mentagrophytes (grzybica), ale trudno było mieć pewność, biorąc pod uwagę tendencję do spontanicznego powrotu choroby. Ponadto stwierdzono, że w wysokich stężeniach DMSO hamuje wzrost grzybów.
Następnie 11 kotom zarażonym Microsporum canis (microsporum to grzyb wywołujący grzybicę u zwierząt domowych i ludzi), często cierpiącym na dość poważne infekcje, podano albo nic, miejscową gryzeofulwinę, miejscowe DMSO, doustną gryzeofulwinę, albo kombinację gryzeofulwiny i DMSO. Pierwsze trzy z nich nic nie dały, gryzeofulwina wyleczyła koty w ciągu 21-42 dni (zwykle około 30), podczas gdy miejscowa kombinacja gryzeofulwiny DMSO w pełni wyleczyła koty w ciągu 5-10 dni (zwykle poniżej tygodnia). Głównym problemem badaczy było to, że mieszanina twardniała po każdych 3-4 dniach (wymagając ponownego wymieszania), co ich zdaniem było spowodowane spoiwami obecnymi w komercyjnych preparatach.
Uwaga: w badaniu z 1974 r. zastosowano również 5% mieszaninę gryzeofulwiny i DMSO w leczeniu zakażenia microsporum (grzybicą) skóry gładkiej (np. dłoni i stóp).
–Badanie z 1977 roku wykazało, że DMSO (w połączeniu z lidazą) był wysoce skutecznym lekiem w leczeniu promienicy twarzy i szyi.
–Badanie na świnkach morskich z 1991 roku wykazało, że zastosowanie ultradźwięków do miejscowej amfoterycyny B (silnego środka przeciwgrzybiczego) zwiększyło jej penetrację w głąb skóry, ale większy efekt zaobserwowano, gdy DMSO zastosowano na skórę przed zastosowaniem amfoterycyny B (bez ultradźwięków).
-W badaniu z 1997 r. podawano miejscowo 30% maść DMSO zmieszaną z 1% itrakonazolem (środek przeciwgrzybiczy) 9 koniom z infekcjami grzybiczymi rogówki (z których jeden miał 2 chore oczy) co 4 godziny, przy czym 8 z 10 oczu wyzdrowiało, a leczenie trwało od 16 do 53 dni (średnio 34,6). Wyniki te sugerują, że jest to obiecująca metoda leczenia tego schorzenia.
Pasożyty
Istnieją również pewne dane, że DMSO może leczyć pasożyty (np. wykazano, że 3% DMSO znacząco hamuje wzrost Trypanosoma cruzi (który powoduje chorobę Chagasa). Jednak jego podstawową wartością jest dostarczanie leków przeciwpasożytniczych do obszaru infekcji (ponieważ pasożyty często mogą zakopać się dość głęboko w tkankach).
Na przykład, dwa różne badania z 1966 r. (to badanie i to 25-osobowe RCT) wykazały, że DMSO plus środek przeciwpasożytniczy (np. 2% miejscowy tiabendazol w 90% DMSO) był skutecznym sposobem leczenia zakażeń tęgoryjcem w skórze. DMSO można również łączyć z lekami przeciwpasożytniczymi, aby dotrzeć do trudnych infekcji pasożytniczych głęboko w organizmie. Na przykład, w raporcie przypadku z 1984 roku omówiono leczenie DMSO złożonego zakażenia wątroby amebą.
Uwaga: w 25-osobowym badaniu RCT sam DMSO nie przyniósł żadnych korzyści.
Rak i autoimminacja
Jedną z powszechnie uznanych właściwości DMSO jest to, że powoduje powrót komórek rakowych do normy. Badając to, natknąłem się na fascynujące badanie, w którym testowano pacjentów z rakiem pod kątem bakterii pleomorficznych (coś, co wielu wcześniejszych pionierów skutecznych, ale stłumionych alternatywnych terapii raka, takich jak Rife i Naessens, również uważało za przyczynę wielu nowotworów). Chociaż trudno było je wyhodować, bakterie pleomorficzne zostały ostatecznie wyizolowane z krwi niektórych z nich, we krwi niektórych z tych, którzy przebywali w pobliżu osób, które niedawno zmarły na raka przez dłuższy czas:
59 krwawień u 53 pacjentów, ponieważ konieczne było uzyskanie wielu próbek od kilku z nich.
Podobnie, bezpośrednio pobrano próbki z 17 guzów, z których 16 dało próbki kulturowe, z ujemnym wynikiem pochodzącym z guzka ziarniniakowego. Dodatkowo, jeden guz musiał zostać pobrany dwukrotnie, ponieważ początkowa próbka nie wytworzyła bakterii. Wreszcie, w niektórych przypadkach organizmy znaleziono bezpośrednio w pobranych komórkach.
Uwaga: morfologia bakterii jest szeroko opisana w artykule, ale zasadniczo odpowiada temu, co wielu innych badaczy pleomorficznych odkryło na przestrzeni lat.
Na bakteriach przetestowano trzy różne środki: etambutol (antybiotyk), lizozym (enzym obecny w wielu wydzielinach śluzowych, który chroni organizm przed inwazją organizmów) i DMSO. Okazało się, że lizozym działał w niewielkim stopniu, ale DMSO w znacznie większym.
Przedstawili również serię krzywych wzrostu, które ilustrowały efekty DMSO (jedną z nich opatrzyłem adnotacjami, abyś mógł zidentyfikować, co reprezentuje każdy symbol).
Uwaga: gdy DMSO zostało dodane do świeżych próbek krwi białaczkowej, całkowicie zahamowało ruch taneczny cząstek wolnych we krwi lub przyczepionych do obrzeża ząbkowanych czerwonych krwinek (kolejna powszechna obserwacja pleomorficzna), ale w ogóle nie uszkodziło czerwonych krwinek.
Model pleomorficzny bakterii (omówiony szerzej tutaj) zasadniczo stwierdza, że bakterie mogą znacząco zmieniać swoją morfologię (do punktu, w którym są prawie nierozpoznawalne w porównaniu z ich pierwotną formą), że zmiany te są często dokonywane w odpowiedzi na ich środowisko i że niektóre formy są stosunkowo nieszkodliwe dla organizmu, podczas gdy inne powodują choroby. Z kolei, ponieważ rzeczy, które zabijają bakterie, często przekształcają je w te, które są bardziej patogenne, od dawna w niektórych szkołach medycyny naturalnej panuje przekonanie, że celem powinna być zmiana terenu ciała, aby zachęcić do łagodnej morfologii bakterii, a nie próba zabicia ich wszystkich.
Uwaga: niektóre z tych szkół uważają, że dotyczy to również wirusów i grzybów, a w niektórych przypadkach mogą one przekształcić się z jednego typu w inny (np. bakteria staje się grzybem).
Duża grupa współczesnych badaczy studiowała ten temat przez dziesięciolecia (np. setki przeprowadzonych przez nich badań zostały podsumowane w tym wspaniałym podręczniku autorstwa Lidy Mattman). Pięć z ich kluczowych obserwacji to:
-Antybiotyki często nie zabijają wszystkich obecnych bakterii, a następnie powodują, że te, które przeżyją, wchodzą w prymitywny stan przetrwania znany jako „niedobór ściany komórkowej ” (CWD) przypominający mykoplazmę. Proces ten z kolei był najczęściej wywoływany przez antybiotyki atakujące ściany komórkowe bakterii (co charakteryzuje wiele powszechnie stosowanych antybiotyków).
-Bakterie CWD są bardzo trudne do wykrycia (większość standardowych metod mikrobiologicznych stwierdzi brak organizmów, gdy obecne są bakterie CWD).
-Gdy warunki są bardziej optymalne dla przetrwania, organizmy CWD mogą powrócić do aktywnej formy i spowodować, że infekcja, która została wyeliminowana za pomocą antybiotyków, nagle i w niewytłumaczalny sposób powróci (co na przykład często obserwujemy w przypadku infekcji dróg moczowych).
-Bakterie CWD, gdy już są obecne, często wnikają do komórek i powodują przewlekły stan zapalny, ponieważ układ odpornościowy atakuje komórki z bakteriami CWD.
-Wiele różnych niewyjaśnionych zaburzeń autoimmunologicznych (np. sarkoidoza) ma charakterystyczne bakterie CWD, które można wielokrotnie zidentyfikować na podstawie tkanki objętej stanem zapalnym (podręcznik przytacza wyczerpującą ilość danych potwierdzających ten fakt).
-Podczas gdy standardowe antybiotyki są nieskuteczne w leczeniu infekcji CWD, niestandardowe (np. erytromycyna lub minocyklina) często są skuteczne, ale wrażliwość na te antybiotyki jest bardzo zmienna w zależności od organizmu sprawczego.
W praktyce okazuje się, że 10-15% chorób przewlekłych (w tym zakrzepy krwi i nowotwory) ma etiologię pleomorficzną, ale zamiast próbować wyeliminować te organizmy za pomocą antybiotyków (które zawsze mają skutki uboczne), zamiast tego podajemy produkty sygnałowe pochodzące od zdrowych bakterii, które powodują, że patologiczne bakterie przekształcają się w nieszkodliwą formę, co w tych przypadkach często przynosi niezwykłe rezultaty (np. takie podejście jest bardzo przydatne w przypadku tocznia i wielu nowotworów). Podobnie uważam, że model ten wyjaśnia długotrwałe przekonanie w medycynie naturalnej, że podawanie antybiotyków na ostrą infekcję często przekształca ją w przewlekłą chorobę.
Uwaga: promieniowanie ultrafioletowe krwi jest również dość skuteczne w eliminowaniu tych organizmów i chorób, które powodują. Na przykład, w raporcie przypadku omówiono kohortę 5 członków rodziny, którzy cierpieli na różne choroby przewlekłe (np. chorobę Leśniowskiego-Crohna, astmę, zespół złożonego bólu regionalnego, niedoczynność tarczycy, cukrzycę typu 1 i limfangiomatozę) i stwierdzono, że 4 miało infekcję MAP (Mycobacterium paratuberculosis). Dwóch pacjentów otrzymało antybiotyki i UVBI, a następnie doświadczyło ustąpienia objawów autoimmunologicznych.
DMSO jest dobrze znane z tego, że jest w stanie leczyć wiele różnych zaburzeń autoimmunologicznych. W tym artykule podkreśliłem moje podejrzenie, że ten nowotwór może to częściowo wyjaśnić. Wynika to z faktu, że wiele leków reumatologicznych działa również jako antybiotyki, antybiotyki nadające się do eliminacji bakterii CWD działają również jako leki reumatologiczne (co zasadniczo dotyczy również ultrafioletowego napromieniowania krwi) oraz że w wielu chorobach autoimmunologicznych, przy użyciu odpowiednich technik, wyizolowano z nich bakterie CWD. Z kolei podejrzewam, że zwiększona toksyczność DMSO dla mniejszych mikroorganizmów (prawdopodobnie z powodu braku ściany komórkowej) może sprawić, że będzie on wyjątkowo odpowiedni do eliminacji tych drobnoustrojów (jednocześnie nie szkodząc organizmowi).
Wreszcie, osoby z zespołem chronicznego zmęczenia często znajdują ulgę w DMSO, co niektórzy przypisują jego właściwościom przeciwwirusowym (np. w stosunku do Epstein Barr). Oto na przykład list, który Stanley. Jacob otrzymał od pacjenta:
Jestem ofiarą rzadkiej przewlekłej ogólnoustrojowej infekcji wirusowej, która nie jest rozpoznawana przez większość lekarzy. W 1965 r. miałem ostry atak zapalenia mózgu, zapalenia wątroby i astmatycznego zapalenia oskrzeli tak poważny, że spójność umysłu i mowy były upośledzone i ledwo miałem nadzieję przeżyć noc.
Internista, który przyjął mnie trzy miesiące wcześniej, podał mi prednizon, co spowodowało natychmiastową poprawę. Jednak przed zakończeniem kuracji nastąpił nawrót poważnych objawów zapalenia mózgu. Czułem, że nie mam nic do stracenia, ponieważ następny atak prawie na pewno byłby śmiertelny.
Wypróbowałem DMSO wyłącznie na własną odpowiedzialność. Wyniki były naprawdę dramatyczne. Wszystkie objawy ustąpiły i po sześciu tygodniach nieobecności wróciłem do pracy. Testy laboratoryjne wykazały równie dramatyczną chemiczną poprawę w wątrobie i liczbie białych krwinek
Cały mój sukces przypisuję DMSO za to, że nie musiałem poddawać się amputacji prawej nogi. Kilku profesjonalistów powiedziało mi, że inaczej nie byłbym w stanie znieść bólu i mieli rację. Ból był tak rozdzierający, tak silny, że uderzałem głową o ścianę. Musiałem się czołgać zamiast chodzić i brałem od 15 do 20 tabletek przeciwbólowych dziennie.
Uwaga: Czytelnicy zgłaszali mi również (np. tutaj, tutaj i tutaj), że DMSO pomogło im w chronicznym zmęczeniu.
Leczenie chorób zakaźnych za pomocą DMSO
Pisząc ten artykuł, mam szczerą nadzieję, że:
-zainspiruje lekarzy do rozpoczęcia łączenia DMSO w trudnych do leczenia infekcjach (ponieważ otwiera nowe drzwi do medycyny i zapewnia lekarzom w ramach dość konwencjonalnego paradygmatu sposób leczenia wielu chorób, z którymi się zmagają).
-Dostarczenie ci narzędzi, których możesz użyć, aby pomóc swojemu zdrowiu w radzeniu sobie z tymi trudnymi infekcjami.
Na szczęście, ze względu na wielopłaszczyznowe i ogólnoustrojowe korzyści DMSO, wiele osób, które wcześniej korzystały z tych wskazówek, już zgłosiło, że DMSO pomogło również w trudnej infekcji, którą mieli. W związku z tym w ostatniej części tego artykułu omówię:
-Ogólne instrukcje dotyczące stosowania DMSO (np. dawki, źródła i aktualizacje) oraz zalecenia dotyczące konkretnych chorób.
-Niefarmaceutyczne alternatywy dla antybiotyków, które można mieszać z DMSO w celu wyeliminowania infekcji.
-Niektóre z naszych innych preferowanych podejść do leczenia chorób omówionych w tym artykule (np. półpasiec, candida lub infekcje górnych dróg oddechowych).
-Przemyślenia na temat niektórych popularnych alternatywnych środków przeciwdrobnoustrojowych (np. dwutlenku chloru i wielu innych, o których niewielu wie).